Miejskie parki mają tę zaletę, że świetnie nadają się na rodzinne sesje z małymi dziećmi. Łąki, stawy, przyjemnie przystrzyżone trawniki, murki, place zabaw, lody na gałki — to wszystko sprawia, że czas podczas robienia zdjęć jest wypełniony atrakcjami, a dzieciaki tryskają humorem. Nie inaczej było w przypadku Krystianka, którego uśmiech mnie wprost oczarował :) Mam nadzieję, że jego rodzice — Kasia i Tomek, będą jeszcze wiele lat miło wspominać ten upalny, letni dzień w Parku Kościuszki w Katowicach. A za każdym razem, gdy sięgną po zdjęcia będzie im się robić ciepło na sercu.