Na ślub Wiki i Kuby czekałam od dawna. W końcu za mąż wychodziła moja przyjaciółka z czasów przedszkola i podstawówki :) Nie muszę więc mówić, że miałam do tego wydarzenia stosunek bardzo osobisty, a na dodatek sporo rozmawiałyśmy o dekoracjach sali, stylizacji, więc zawczasu wiedziałam czego mogę się spodziewać. Wiktoria wymyśliła sobie rzadko spotykaną w Polsce kolorystykę czarno – biało – złotą i był to z pewnością strzał w dziesiątkę, zwłaszcza w kontekście pięknej sali w „Pod Skrzydłami Anioła”. Państwo Młodzi wykonali wszystkie dekoracje samodzielnie (z małymi podpowiedziami Wilgi i Kruka ;). Ale oprócz pięknej sali, pięknych ludzi, świetnej zabawy – dla mnie najważniejsze były emocje, których było naprawdę sporo. Łzy wzruszenia są zdecydowanie tym, co najbardziej uwielbiam w ślubnych reportażach :) Enjoy!
Ślub: USC w Siemianowicach Śl.
Wesele: Pod Skrzydłami Anioła
Suknia: Madonna
Fryzura: Czarna Róża Art
Makijaż: Justyna Polska
Mucha: Marthu
DJ: Mateusz Idzik
Dekoracje: DIY