Sierpniowy wieczór, świeżo skoszone zboża i piękny zachód słońca – taka sceneria okazała się fantastycznym tłem dla sesji rodzinnej z brzuszkiem. Zuza i Grzesiek zdecydowali się uwiecznić na zdjęciach pełne radości oczekiwanie na córeczkę Jagodę. Wybraliśmy się zatem na wspólny spacer po (wbrew pozorom) urokliwych, śląskich okolicach. Łapałyśmy w kadrach promienie słońca, ale przede wszystkim uśmiechy i czułe gesty szczęśliwych przyszłych rodziców. Łapałyśmy też coś więcej – magię tamtych dni, do których na pewno Zuza i Grześ będą wracać z wzruszeniem i sentymentem jeszcze nieraz.